Od ponad czterech lat jestem wielką fanką świec
zapachowych amerykańskiej marki Yankee Candle. Ale w tym roku poznałam kilka
innych, równie świetnych firm produkujących świece zapachowe. Wśród odkryć 2017
roku jest polska rodzinna pracownia Osheri, która ręcznie wytwarza świece i
sama o sobie mówi, że wykonuje „Zapachy Twoich marzeń w kolorach Twoich snów”.
Piękne, prawda?
Pracownia Osheri jest młodą firmą, której wszystkie
produkty są robione ręcznie i barwione wysokiej jakości barwnikami. Świece
zapachowe są tworzone z wosku sojowego a świece ozdobne z wysokiej jakości
parafiny stosowanej również w przemyśle spożywczym. Jeśli zwracacie uwagę na
to, z czego są robione świece, to jest to dla Was najlepszy wybór.
Jak na mój gust, świece wyglądają przślicznie. Piękne pastelowe kolory, ręcznie podpisana etykieta i ta słodka kokardka! Idealne do dziewczęcego pokoju lub do pomieszczeń urządzonych w stylu shabi shick.
W ofercie jest ponad 50 zapachów, świece są dostępne w
trzech rozmiarach a woski w aż 4 formach: tabliczki, pastylki w puszkach,
klasyczne tarty i wosk w granulkach. Osobiście mam małą świecę o zapachu „Kokos
i Limonka” i jest to przepiękna mieszanka słodkiego kokosa z kwaskowatą
limonką, zapach bardzo naturalny i apetyczny. A ta moc, cudo! Nawet tak mała
świeca daje radę i napełnia zapachem całe mieszkanie. Nie jeden zapach YC
przegrywa z tą świecą!
Nie mogę nie wspomnieć o tym, że świece Osheri mają
drewniane knoty, co w efekcie daje iluzję kominka i trzask palonego drewna. Ja
ten dźwięk bardzo lubię, dla mnie jest bardzo relaksujący i odprężający. Świeca
równomiernie i bezproblemowo rozpala się do ścianek. Jest wydajna, bo paliłam małą
świecę już 4 razy po ok. 4 godziny a jeszcze mam ponad połowę świecy.
Piękne naturalne zapachy w połączeniu z trzaskiem
palącego się drewnianego knota – odrobina relaksu w miejskiej dżungli. Czego
chcieć więcej podczas chłodnych i pochmurnych wieczorów.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza